Pani Żaneta szydełkuje od najmłodszych lat. Tworzy piękne serwety, czapki, kominy czy poszewki. Każda praca Pani Żanety jest wykonana z sercem i zamiłowaniem do szydełkowej sztuki. Widać na poniższych zdjęciach, że szydełkowanie przynosi Pani Żanecie wiele radości
1. Kim jesteś i co tworzysz?
Nazywam się Żaneta Szmigielska, mam 28 lat i jestem rodowitą żyrardowianką.
Zajmuję się rękodziełem szydełkowym.
2. Jak zaczęła się Twoja przygoda z szydełkiem?
Od najmłodszych lat zajmuję się szydełkowaniem. Techniki tej nauczyła mnie św.p. babcia Alina i jej św.p. siostra Danusia, z Warszawy. Pamiętam, że pierwsze szydełkowe sploty tworzyłam właśnie w Warszawie, w mieszkaniu cioci, na ósmym piętrze praskiego wieżowca :-)
3. Co najczęściej szydełkujesz?
Szydełkuję zarówno serwetki, bieżniki, obrusy, ale i chusty, szaliki, kominy, czapki (dla tych najmłodszych również), poszewki na poduszki, patchworkowe narzuty i ozdoby świąteczne. Ostatnio wydziergałam nawet patchworkowy abażur z tzw. babcinych kwadratów, wyszedł niesamowicie!
4. Skąd czerpiesz inspiracje do swoich prac?
Inspiracji szukam przede wszystkim w hobbystycznych czasopismach i książkach, rzadziej w internecie.
5. Szydełkowanie to hobby czy twój sposób na życie?
Szydełkowanie to zdecydowanie moje hobby, dostarcza mi wiele radości, a ukończone prace cieszą oko moje i mych bliskich. Nie ukrywam, że chciałabym, by moje ukończone prace przynosiły zyski.
6. Twój największy sukces?
Mój największy sukces? Ciężko powiedzieć, w każdą mą pracę wkładam wiele serca i czasu, więc każda z prac jest wyjątkowa i oryginalna, każda z robótek jest jakimś tam małym dla mnie sukcesem, a wszystkie składają się na ten duży sukces :-)
7. Gdzie znajdziemy Twoje prace?
Moje prace można oglądać na facebooku, bądź na stronie centrumrekodziela.pl.