Szydełko to nic innego, jak dobrze nam znane narzędzie zakończone rożnej wielkości haczykiem.
Każda początkująca osoba na pewno zastanawia się, jakie szydełko najlepiej kupić? i czym najlepiej będzie się pracować?
Powiem szczerze, że jest to dość indywidualna sprawa. Nie powinno się nikomu narzucać, że powinien pracować na szydełkach bambusowych czy metalowych, bo każdemu inne będzie wydawać się lepsze.
Dlatego z mojej strony nie będzie opinii, jakie są lepsze, ale opiszę krótko jakie mamy rodzaje szydełek.
- SZYDEŁKA BAMBUSOWE
Dostępne w rozmiarach 2,0 – 5,0
Wykonane jak sama nazwa mówi z drewna bambusowego, przez co są bardzo naturalne. Szydełka te są lekkie i dobrze się na nich pracuje. Zaletą jest to, że włóczka fajnie się po nich przesuwa, a oczka od tak same nie będą spadać podczas szydełkowania.
- SZYDEŁKA Z PROFILOWANĄ POWIERZCHNIĄ
Dostępne w rozmiarach 2,0 – 7,0.
Pod tą niby skomplikowaną nazwą kryją się doskonale nam znane metalowe – aluminiowe szydełka. mogą być one srebrne albo perłowoszare. Mają profilowaną powierzchnię, dlatego bardzo dobrze i wygodnie trzyma się je w dłoni.
- SZYDEŁKA Z PLASTIKOWYM UCHWYTEM
Dostępne w rozmiarach 2,0 – 6 ,0
Jak widać na załączonym obrazku mamy tu do czynienia z szydełkiem aluminiowym z plastikową rączką. Nie trzeba się obawiać, że szydełko jest nietrwałe. Producenci odpowiednio wzmacniają rączki szydełek, przez co są one wytrzymałe, a do tego ładnie trzymają się w dłoni.
- SZYDEŁKA PLASTIKOWE
Dostępne w rozmiarach 6,0 – 10,0 oraz 12,0 i 15,0
Czyli są to szydełka duże, doskonałe do pracy na grubych włóczkach. Nie powinno zrażać ich wykonanie z plastiku. wbrew pozorom są bardzo mocne i wytrzymałe.
Na koniec jeszcze jedna taka mała dygresja:) Żadne szydełko nie jest wieczne! Jest to przedmiot naszej pracy, dlatego jak każde narzędzie pracy zużywa się czy łamie. Nie warto zrażać się „zepsuciem” szydełka, tylko kupić nowe i dalej uczyć się sztuki szydełkowania.
